Wygraliśmy

WYGRALIŚMY: SKARGA DO STRASBURGA PRZYJĘTA – ZAZDROŚĆ W PSYCHIATRYKU – poDUPAdli BIEGLI. ŻONY I KOCHANI. ZAZDROŚĆ TO PRZESTĘPSTWO.

Przy­ję­ciem skar­gi do Stras­bur­ga war­to się po­chwa­lić, jak i jej wy­gra­niem, a to jest osło­dą ho­no­ra­rium, za któ­re pra­cu­je­my. W tym pu­bli­cy­stycz­nym przy­pad­ku naj­waż­niej­sza jest przy­czy­na wnie­sie­nia skar­gi do Stras­bur­ga i to co się przed­tem wy­da­rzy­ło. Żo­na oskar­ży­ła na­sze­go Klien­ta o znę­ca­nie się nad nią, nę­ka­nie po­przez śle­dze­nie i w ogó­le za­zdrość, mo­ty­wo­wa­ną po­dej­rze­niem zdra­dy ze stro­ny mał­żon­ki. Mał­żon­ka wska­zy­wa­ła, iż nasz Klient ma uro­je­nia, bo wy­da­je mu się, że jest przez nią zdra­dza­ny. Pro­ku­ra­tor bez­gra­nicz­nie za­ufał ko­bie­cie i wniósł do Są­du akt oskar­że­nia, uzna­jąc, że za­zdrość to prze­stęp­stwo! Sąd po­szedł jesz­cze da­lej, al­bo­wiem za­sto­so­wał wzglę­dem na­sze­go Klien­ta tym­cza­so­we aresz­to­wa­nie, wska­zu­jąc, iż ze­zna­nia je­go ro­dzi­ny, iż za­rzu­ca­ne czy­ny nie mia­ły miej­sca, nie są wia­ry­god­ne, a wia­ry­god­ne są ze­zna­nia po­krzyw­dzo­nej żo­ny, ze był za­zdro­sny. Sąd do­pu­ścił dwu­krot­ne ba­da­nie na­sze­go Klien­ta przez dwa kom­ple­ty bie­głych psy­chia­trów, któ­rzy stwier­dzi­li uro­je­nia nie­wia­ry mał­żeń­skiej. Po­tem do­pu­ścił jesz­cze do­wód z trze­ciej opi­nii psy­chia­trów, któ­ra wska­zy­wa­ła, że nasz Klient nie ma żad­nych dys­funk­cji psy­chicz­nych, ale na wszel­ki wy­pa­dek bie­gli za­wnio­sko­wa­li o ob­ser­wa­cję psy­chia­trycz­ną, na co Sąd ocho­czo przy­stał. Wnio­ski po ob­ser­wa­cji by­ły ta­kie, że nasz Klient jest zdro­wy. Przed Są­dem ze­zna­wa­ła też te­ścio­wa na­sze­go Klien­ta, któ­ra przy­zna­ła, że jej cór­ka, czy­li żo­na na­sze­go Klien­ta, ma ko­chan­ka, co ośmie­szy­ło świad­ków i bie­głych, któ­rzy opo­wia­da­li o uro­je­niach zdra­dy. Ten fakt zo­stał po­twier­dzo­ny do­dat­ko­wo ze­zna­niami świad­ka, któ­ry oka­zał się być ko­chan­kiem żo­ny na­sze­go Klien­ta. Po­mi­mo po­wy­żej opi­sa­nej daw­ki ab­sur­du, a tak­że kom­pro­mi­ta­cji bie­głych i kłam­li­wo­ści świad­ków, Są­dy obu in­stan­cji ska­za­ły na­sze­go Klien­ta za znę­ca­nie się nad żo­ną. Nic dziw­ne­go, że Je­go dro­ga do spra­wie­dli­wo­ści zna­la­zła swój fi­nał w Stras­bur­gu!

(skarga nr 22651/16)

adw. dr Iwona Zielinko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *